niedziela, 24 września 2017

Odessa - ciąg dalszy spaceru

 Kontynuujemy spacer po Odessie. Poprzedni wpis zastał nas przed pomnikiem Puszkina na skraju Parku Stambulskiego. Warto wspomnieć przy tej okazji, że Odessa jest położona na wysokim klifowym brzegu, więc żeby umożliwić spacerowiczom dotarcie na niższy poziom, należało te tereny jakoś zagospodarować. W 1822 roku wybudowano nadmorski bulwar o długości około pół kilometra, wysadzany platanami. W ostatnich latach na zboczu powstały parki: Stambulski i Grecki:

Odessa, Park Stambulski

Między nimi, czyli w połowie bulwaru, znajduje się plac z pomnikiem Księcia Richelieu, a w dół prowadzą słynne schody, zwane dziś Potiomkinowskimi, pochodzące z 1841 r.:

Odessa, Schody Potiomkinowskie 1

Odessa, Schody Potiomkinowskie 2

Wzdłuż schodów jeździ kolejka linowa, która nazywa się prawie tak samo, jak w Bergamo (Funikular):

Odessa, Schody Potiomkinowskie - kolejka 1

Odessa, Schody Potiomkinowskie - kolejka 2

Na końcu bulwaru mijamy pałac Woroncowa, niestety obstawiony rusztowaniami i niedostępny. Z pobliskiego "mostu teściowej" widać odeski port:

Port w Odessie 1

Port w Odessie 2

Kolejny, neogotycki pałac, został wybudowany w XIX w. przez Zenona Belinę-Brzozowskiego, polskiego szlachcica i kupca, i gościł w swoich murach m.in. Juliusza Słowackiego:

Odessa, pałac Zenona Beliny-Brzozowskiego

Przed pałacem skręcamy w lewo i kierujemy się na południe. Po przejściu około 300 metrów i przy ulicy Havanna (Gavanna) trafiamy do niewielkiego katolickiego kościół św. Piotra, wybudowanego na początku XX wieku staraniem mieszkających w Odessie Polaków:

Odessa, kościół św. Piotra 1

Odessa, kościół św. Piotra 2

Przy okazji dodam, że kiedy dotarliśmy w niedzielę do Odessy, prosto z pociągu pojechaliśmy się zakwaterować w hotelu i nie było już szans zdążyć do św. Piotra na 9-tą. Na szczęście dwie godziny później udało nam się być na mszy po polsku w innym kościele, katolickiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, położonej przy Katerinskiej 32. Pokażę ją teraz, choć to zupełnie w innym miejscu:

Odessa, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 1

Odessa, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny 2

A teraz kontynuujemy nasz spacer ulicą Havanna (Gavanna), która prowadzi dalej wzdłuż Parku Miejskiego, więc ponownie trafiamy na Deribasowską. Skręcamy w nią w lewo i idziemy dalej aż do końca, do pomnika de Ribasa (zdjęcie było dwie notki wstecz), gdzie na prawo odchodzi ulica Lecha Kaczyńskiego z tablicą pamiątkową na jednym z budynków:

Odessa, ulica Kaczyńskiego 1

Odessa, ulica Kaczyńskiego 2

Za pomnikiem de Ribasa schodzimy na dół i kierujemy się w stronę nabrzeża. Najpierw ulicą Polskij Uzwiz, potem skręcamy w prawo w Karantinnyj Uzwiz i docieramy do Kanatnej, którą przecinamy, lekko skręcając w lewo. Znajdziemy się wtedy przy parku Szewczenki.

Odessa, Park Szewczenki

Jeżeli dojdziemy do nadmorskiej Alei Suworowa i skręcimy w prawo, dotrzemy do kilku ciekawych miejsc. Pierwsze z nich to plac z dwoma pomnikami: ku czci zatopionych marynarzy i z okazji 150 lat "Czarnomorskiego Parachodstwa":

Odessa, pomniki przy alei Suworowa

Nieco dalej znajdują się ładnie odrestaurowane pozostałości dawnej tureckiej twierdzy Hadżibej, zdobytej przez Rosję w wojnie z Turcją:

Odessa, pozostałości twierdzy Hadżibej 1

Odessa, pozostałości twierdzy Hadżibej 2

Jeszcze dalej znów natrafimy na pomnik, tym razem "Nieznanego Marynarza", znajdujący się na końcu tak zwanej Alei Chwały:

Odessa, Pomnik Nieznanego Marynarza

Na zakończenie jeszcze ulica Deribasowska nocą:

Odessa, ulica Deribasowska nocą

I pora wracać do Polski, czyli idziemy na dworzec. Naprzeciw niego znajduje się ogromna cerkiew z monastyrem pod wezwaniem św. Pantelejmona. W czasach sowieckich pełniła funkcję planetarium, dzięki czemu przetrwała w niezłym stanie. Niestety widziałam ją tylko z daleka. A na dworcu mamy typowy misz-masz współczesnej Ukrainy. Jest i typowo komunistyczna "Sława gieroju", i płaskorzeźba z ulubionym prawosławnym świętym - Mikołajem:

Odessa, cerkiew i monastyr św. Pantelejmona

Odessa, Dworzec Główny 1

Odessa, Dworzec Główny 2

Odessa, Dworzec Główny 4

Odessa, Dworzec Główny 3

I to byłby już koniec zwiedzania, ale jest w Odessie miejsce szczególne, któremu poświęcę całkiem osobną notkę. Odeski Narodowy Teatr Opery i Baletu, jeden z najwspanialszych w Europie, na pewno sobie na to zasłużył. Więc jeszcze raz: do zobaczenia w Odessie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Berat - miasto okien

     Kolejny cudowny dzień w Albanii spędziliśmy w Beracie, jednym z dwóch albańskich miast - muzeów, które jest w całości wpisane na listę ...