niedziela, 1 lipca 2018

A teraz o Mediolanie

 Kolejny pociąg zawiózł nas do Mediolanu. Dworzec "Milano Centrale" znakomicie sprawdził się jako pierwsza atrakcja miasta, zaniedbana przeze mnie troszkę w zeszłym roku. Tym razem zrobiłam kilka zdjęć, bo obiekt jest faktycznie imponujący:

Dworzec Milano Centrale 1

Dworzec Milano Centrale 2

Dworzec Milano Centrale 3

Dworzec Milano Centrale 4

Dworzec Milano Centrale 5

Z dworca metrem (oczywiście z biletem typu "giornale") pojechałyśmy do stacji Duomo. Na temat katedry pisałam w zeszłym roku, więc nie będę powtarzać, natomiast zapraszam do poczytania TUTAJ, zwłaszcza, że zdjęcia są zupełnie inne. Szczególnie warto tam zajrzeć ze względu na zdjęcia z tarasów widokowych na dachu katedry.

Na początek Piazza del Duomo rano i po południu:

Mediolan, Piazza del Duomo 01

Mediolan, Piazza del Duomo 02

Mediolan, Piazza del Duomo 03

Mediolan, Piazza del Duomo 04

Mediolan, Piazza del Duomo 05

Mediolan, Piazza del Duomo 06

Tym razem już na górę nie wjeżdżałam, wysłałam tylko córkę, ale za to kupiłyśmy bilety do wnętrza katedry. Mam więc trochę zdjęć, które uzupełnią zeszłoroczny wpis:

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 01

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 02

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 03

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 04

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 05

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 06

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 07

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 08

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 09

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 10

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 12

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 13

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 14

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 15

Mediolan, katedra Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 16

W czasie, gdy Ania zwiedzała górę, ja zrobiłam spacerek dookoła. Weszłam na chwilę do Palazzo Reale, po czym obejrzałam z zewnątrz kościół św. Gotarda, mieszczący dziś Muzeum Katedralne. W obu przypadkach jakoś mnie nie ciągnęło do oglądania wystaw:

Mediolan, Palazzo Reale 1

Mediolan, Palazzo Reale 2

Mediolan, Palazzo Reale 3

Mediolan, kościół św. Gotarda 1

Mediolan, kościół św. Gotarda 2

Następnie udałam się na poszukiwanie wejścia do kościoła Santa Maria presso San Satiro. Na ogrodzeniu z tyłu pojawiła się informacja, której nie było w ubiegłym roku, że wchodzi się od strony Via Torino. Zupełnie nie tam, gdzie szukałam poprzednim razem. Co więcej drzwi były otwarte, więc obejrzałam nie tylko fasadę, ale i wnętrza.

Kościół ten powstał w XV stuleciu na miejscu jeszcze starszej świątyni, poświęconej św. Satyrusowi, spowiednikowi i bratu św. Ambrożego - patrona Mediolanu. Według niektórych źródeł projektantem był Bramante, ale najnowsze badania tego nie potwierdzają:

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 1

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 2

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 3

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 4

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 5

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 6

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 7

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 8

Mediolan, kościół Santa Maria presso San Satiro 9

Ponieważ po drodze znalazłam sklep z kolorowymi makaronami, które Ala sobie zamówiła, postanowiłyśmy nie zwiedzać teraz Galerii i Piazza della Scala, tylko wrócić tu po południu, a na koniec zrobić zakupy, żeby z nimi nie latać po mieście. Ale zdjęcia tych miejsc wrzucę od razu, żeby całą okolicę mieć opisaną w jednej notce. Mogłabym nawet o tym powrocie nie pisać, ale na zdjęciach wyraźnie widać zmianę oświetlenia po upływie 7 godzin.

Galeria Wiktora Emanuela II, przepiękny pod względem architektonicznym obiekt, to drugi ważny symbol Mediolanu. Stojące tam gmachy pochodzą z XIX w. Biegnące między nimi ulice zostały przykryte szklaną kopułą. Wychodzimy z galerii z przeciwnej strony, aby dotrzeć na Piazza Scala i zobaczyć słynną operę i pomnik Leonarda da Vinci:

Mediolan, Galeria Wiktora Emanuela II 01

Mediolan, Galeria Wiktora Emanuela II 02

Mediolan, Galeria Wiktora Emanuela II 03

Mediolan, La Scala 3

Mediolan, pomnik Leonarda da Vinci

Spod pomnika wróciłyśmy na Piazza del Duomo i wsiadłyśmy do metra. A dalszy ciąg wycieczki opiszę następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Berat - miasto okien

     Kolejny cudowny dzień w Albanii spędziliśmy w Beracie, jednym z dwóch albańskich miast - muzeów, które jest w całości wpisane na listę ...