środa, 27 czerwca 2018

Znowu nad Como

 Miasteczka nad jeziorem Como są przepiękne i z wielką przyjemnością tam wróciłam, tym razem z córką. Znowu dojechałam pociągiem do Varenny. Dalej tradycyjnie - popłynęłam promem do Bellagio, które od strony jeziora prezentowało się równie malowniczo, jak zawsze ;-) Niestety zdjęcia, robione pod słońce, nie całkiem to oddają:

Bellagio 1

Bellagio 2

Od razu na początku uprzedzam, że tegoroczna wycieczka była dla mnie w większości powtórką sprzed roku, dlatego jej opis będzie mocno skrócony. Właściwie zwrócę jedynie uwagę na to, co tym razem zrobiłam inaczej. Zainteresowanych pełniejszymi informacjami odsyłam do wpisów z ubiegłego roku, które będę w stosownych momentach linkować. Na początek zapraszam TUTAJ, czyli do opisu Bellagio, ale również Lecco, w którym teraz się nie zatrzymywałam w ogóle.

Chciałam pokazać córce najciekawsze miejsca, ale na szczęście udało mi się przejść tę trasę nieco inaczej, dzięki czemu i sama zobaczyłam coś nowego. Po pierwsze z portu dotarłam na górę inną ścieżką, przez kolorowy park, położony na zboczu poniżej Villi Gotica, którą potem obejrzałyśmy od frontu:

Bellagio 3

Bellagio 4

Bellagio 5

Stamtąd od razu przeszłyśmy do bazyliki św. Jakuba (San Giacomo), wstępując tylko po drodze do małego romańskiego kościółka San Georgio. Nie robiłam wielu zdjęć, zresztą nie miałam ze sobą aparatu, tylko telefon, więc kto ma ochotę obejrzeć więcej, zapraszam do notki z ubiegłego roku (link powyżej).

O Bazylice San Giacomo pisałam wtedy: "Zbudowano ją w z XII stuleciu, a na przestrzeni wieków poddano licznym transformacjom, których efekty widoczne są głównie we wnętrzu. Natomiast cała bryła dziś znów ma dawną romańską formę, przywróconą podczas remontu w 1904 roku, z trzema nawami i widocznymi od zewnątrz trzema absydami."

Na owe absydy wówczas nie zwróciłam uwagi, więc teraz to niedopatrzenie nadrobiłam, choć nie bardzo było jak do nich podejść:

Bellagio, Bazylika San Giacomo 01

Bellagio, Bazylika San Giacomo 02

Bellagio, Bazylika San Giacomo 03

Zdjęcia z wnętrza tym razem mi kompletnie nie wyszły, ale ponieważ wtedy nie sfotografowałam ambony, pokażę ją teraz:

Bellagio, Bazylika San Giacomo 04

I jeszcze takie obrazki ze spaceru po miasteczku:

Bellagio 6

Bellagio 7

Bellagio 8

Kolejny prom przewiózł nas do Menaggio. Tam, na Piazza Garibaldi, wypiłyśmy kawę i zjadłyśmy po torciku, a potem przespacerowałyśmy się nabrzeżnym bulwarem:

Menaggio 1

Menaggio 2

Menaggio 3

Na zakończenie poszłyśmy do kościołów Santa Marta i San Stefano, a wycieczkę na górę do San Carlo już sobie darowałyśmy. Opis Menaggio i Varenny wraz ze zdjęciami z ubiegłorocznego wyjazdu znajdziemy TUTAJ. Z nowości mam teraz zdjęcia frontonu kościoła Santa Marta wraz ze starożytnymi tablicami z napisami grobowymi, których rok temu w ogóle nie zauważyłam (ale doczytałam po powrocie i wspomniałam o nich w notce), a także nieco inne ujęcie wnętrza San Stefano:

Menaggio, kościół Santa Marta 1

Menaggio, kościół Santa Marta 2

Menaggio, kościół Santa Marta 3

Menaggio, kościół Santa Marta 4

Menaggio, kościół Santa Marta 5

Menaggio, kościół San Stefano 1

Dla przypomnienia, o co chodzi z tymi tablicami, cytuję z ubiegłorocznego wpisu: "Napis wspomina rzymskiego urzędnika z czasów cesarza Wespazjana, Lucjusza Miniciusa Exoratusa. Od niego, według najpopularniejszej interpretacji, wywodzi się łacińska nazwa miasta - Menaxium".

Wróciłyśmy potem do portu, skąd po odczekaniu prawie pół godziny wsiadłyśmy na prom do Varenny:

Jezioro Como 01

Jezioro Como 02

Jezioro Como 03

Jezioro Como 04

I tu ponownie odsyłam do tej samej notki, którą linkowałam nieco wcześniej przy opisie Menaggio, bowiem spacerując po Varennie, która mnie tak urzekła poprzednim razem, postanowiłam skupić się na swoich odczuciach, chłonęłam klimat miejsca i nawet nie wyjmowałam telefonu z torby.

Zdjęcia zrobiłam dopiero na Piazza San Georgio, aby uzupełnić braki i niedopatrzenia z zeszłego roku. W kościele św. Jerzego byłam i wtedy, ale nie fotografowałam wnętrza, ograniczając się do zdjęć fasady oraz do lakonicznej notatki: "To dobry przykład XIV-wiecznej architektury lombardzkiej, z kilkoma wartościowymi dziełami sztuki z XV, XVI i XVII wieku." Tym razem w środku leżały folderki, opisujące poszczególne elementy, więc mam coś nowego. Z pewną taka nieśmiałością umieszczam zdjęcia bardzo złej jakości, bo mimo wszystko mogą stanowić dla kogoś przydatną informację.

1. Ołtarz z XV w., pochodzący z dawnego klasztoru (dziś Villa Monastero), ze św. Teresą z Lisieux w centrum, a wokół niej - św. Katarzyna Aleksandryjska, św. Łucja (z lewej), św. Maria Magdalena i św. Apolonia (z prawej). Środkową część dołączono do ołtarza dopiero w roku 1933:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 1

2. 15 tablic nieznanego autora, z 1450 r., przedstawiające świętych. Poczynając od centralnej postaci, zgodnie ze wskazówkami zegara, są to: Maryja z Dzieciątkiem, święci Eustachy, Agnieszka, Apolonia, Wawrzyniec, Jeremiasz, Jerzy, Ambroży, Mikołaj, Stefan, Mikołaj z Tolentino, Katarzyna Aleksandryjska i Jan Ewangelista. Na dole po bokach są dwa puste miejsca, obrazy św. Łucji i św. Antoniego ukradziono:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 2

3. Chrzest Chrystusa, namalowany przez Zygmunta z Como w 1553 roku, na pasku poniżej: Madonna z dzieciątkiem, dwaj aniołowie i dwaj święci:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 3

4. Barokowy konfesjonał z 1690 roku:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 4

5. Kafel z męką Chrystusa, XIV wiek:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 5

6. Św. Antoni Padewski, szkoła wenecka, XV wiek:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 6

7. Kaplica Matki Boskiej Różańcowej, ołtarz z 1777 r., rzeźba drewniana, polichromowana, odsłonięta w 1680 roku:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 7

8. Zmartwychwastały Chrystus i Jego Matka, szkoła wenecka, XVI w.:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 8

9. Freski z kaplicy bocznej (prawa strona):

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 9

10. W tejże kaplicy - tryptyk - Maryja z Dzieciątkiem, św. Marcin i św. Jerzy (tu to dopiero nic nie widać!):

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 10

11. Ołtarz główny z poliptykiem św. Jerzego z 1467 roku. Po bokach dwie kolumny z freskami z XIV wieku, lepiej nieco widoczne na zdjęciu z ubiegłorocznego wpisu. Tryptyk jest piękny, ale zdjęcie beznadziejne:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 11

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 12

12. Chrzcielnica z 1630 r.:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 13

Na zakończenie jeszcze dwa zdjęcia z kościoła San Georgio, ale na folderku tych obiektów nie znalazłam:

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 14

Varenna, wnętrze kościoła San Giorgio (św. Jerzego) 15

W pobliżu San Georgio są jeszcze dwa kościoły, które w zeszłym roku był zamknięte na głucho i nie podpisane. Nie udało mi się znaleźć żadnych informacji w internecie, najwyraźniej też źle zinterpretowałam tę jedyną, z map Google. Tym razem miałam więcej szczęścia. Udało się wejść do środka i odkryć nazwy, dzięki czemu uzupełniłam wiadomości i mogę je teraz podać.

    Jeden z owych kościołów to Oratorium świętej Marty, które stoi na prawo od ratusza (1878). Pochodzi z 1604 roku, ale zostało konsekrowane dopiero 8 lipca 1635 roku. Ma jedną nawę o sklepieniu beczkowym. W 1714 r. dobudowano dzwon i ołtarz, a w 1720 r. - obecną zakrystię. W prezbiterium znajduje się loża z drewna orzechowego z 22 boksami z trzech stron. Nad ołtarzem zbudowano w stylu neoklasycznym marmurową wnękę, z barokowym drewnianym krucyfiksem; inkrustowane balustrady wykonano z czarnego marmuru. W świątyni wisi kilka obrazów z XVII i XVIII w. Nad prezbiterium umieszczono fresk, przedstawiający Martę i współbraci klęczących po bokach.

Kościół jest na ogół zamknięty i chyba nie pełni funkcji sakralnej, otwiera się go na życzenie lub w czasie prezentowania różnych wystaw:

Varenna, Santa Marta 1

Varenna, Santa Marta 2

Varenna, Santa Marta 3

   Drugi kościół, stojący przy placu, naprzeciwko San Georgio, nosi dziś imię Santa Maria delle Grazie. Został konsekrowany 8 września 1685 r. i poświęcony Świętej Marii Magdalenie i św. Antoniemu z Padwy. Barokowy ołtarz w złoconym drewnie, z dwiema dużymi skręcanymi kolumnami, pochodzi z Villa Monastero. Na tympanonie spoczywają trzy anioły. Postać Ojca Przedwiecznego, pod środkowym aniołem, wydaje się być znacznie starsza i mogła należeć do poliptyku z figurami czterech świętych, znajdującego się teraz w kościele św. Jerzego i który pierwotnie stanowił pierwszy ołtarz ołtarz kościoła klasztornego. Sporo rzeczy przeniesiono z tej Villi Monastero i trochę się zaczynam gubić w tym, co i gdzie było pierwszym ołtarzem ;-)

   W niszy znajduje się drewniany pozłacany posąg Madonny z Dzieciątkiem na ręku, z końca XVI w., być może z poprzedniego ołtarza. W prezbiterium wiszą dwa obrazy, pochodzące z XVIII wieku, nieznanego autora. Olejny obraz św. Marii Magdaleny ma piękną barokową ramę. Obraz po przeciwnej stronie przedstawia św. Antoniego.

W nawie, w czterech niszach, widzimy barokowe posagi przedstawiające Matkę Boską Boleściwą, św. Teresę z Avila, św. Gertrudę i św. Eurozję:

Varenna, kościół Santa Maria delle Grazie 1

Varenna, kościół Santa Maria delle Grazie 2

Varenna, kościół Santa Maria delle Grazie 3

  Ten kościół również można zwiedzać na życzenie lub w czasie wystaw. W obu przypadkach w celu uzyskania informacji należy się skontaktować z proboszczem: 

         Parafia św. Jerzego, T +39 0341 830228

Na zakończenie weszłyśmy jeszcze do najstarszego kościoła Varenny, pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela, datowanego na wiek XI, a zbudowanego prawdopodobnie na fundamentach jeszcze starszej, wczesnochrześcijańskiej świątyni. Wewnątrz było ciemno, freski są bardzo zniszczone, więc niewiele widać, ale że mam kilka nowych zdjęć, to je tu umieszczę:

Varenna, kościół San Giovanni Battista 01

Varenna, kościół San Giovanni Battista 02

Varenna, kościół San Giovanni Battista 03

Varenna, kościół San Giovanni Battista 04

Varenna, kościół San Giovanni Battista 05

Popatrzmy jeszcze na taras Villi Monastero i nabrzeże w pobliżu przystani promowej:

Varenna, Villa Monastero

Varenna 01

Varenna 02

I na tym kończymy wycieczkę nad jedno z najpiękniejszych włoskich jezior.

Ochryda - klejnot Macedonii Północnej

    Przy okazji zwiedzania Albanii udało mi się spełnić jedno z moich marzeń. Kiedy przejeżdżałam przez Macedonię kilka lat temu i zwiedzała...