Historia Padwy jest podobna, jak wielu innych miast Wenecji Euganejskiej. Została
założona w IV wieku przez naszą erą przez plemię Wenetów, choć niektórzy twierdzą, że przez Atenora, przybyłego z Troi. Pierwotną nazwą miasta
było Patavium. A dalej typowo - Rzymianie, Longobardowie, Karol Wielki, kilka wieków niezależności (XII - XVIII) i znów: Wenecja, Francja, Austria, wreszcie Włochy. Od początku XII w.
rządy sprawowała niezależna komuna miejska. Kolejne wieki (XIII - XIV) to okres rozkwitu ekonomicznego, kulturalnego i
naukowego. Powstał tu jeden z
najbardziej znanych uniwersytetów, na którym studiowali między innymi
Galileusz, Mikołaj Kopernik, Jak Kochanowski, Jan Zamoyski i kardynał Stanisław
Hozjusz.
Padwa stała się jednym z najważniejszych miast północno - wschodnich
Włoch, ośrodkiem rzemiosła i handlu. Z tego okresu pochodzą najwspanialsze zabytki.
Wędrując z dworca w stronę historycznego centrum już po kilku minutach trafiamy na Plac Eremitani, który będzie bohaterem tej opowieści. Dawniej była tu rzymska arena, a jej pozostałości możemy do dziś oglądać. Całość otacza piękny park:
My przyjechaliśmy do Padwy nieco przed 10-tą i od razu na dworcu skierowaliśmy się do punktu IT po owe bilety. Okazało się to być znacznie bardziej skomplikowane, niż przypuszczałam. Zaproponowano nam godzinę 19:20 i nie bardzo mogliśmy się zdecydować, czy chcemy zostać w Padwie aż tak długo. Wahaliśmy się też, czy kupić tylko kartę miejską, czy kartę z rezerwacją do kaplicy, braliśmy też pod uwagę samą tylko rezerwację. Niestety każdy z trzech punktów IT wydaje inne kombinacje tego zestawu, w wyniku czego krążyliśmy trochę po mieście, zanim ostatecznie sprawę załatwiliśmy.
Jeden z tych punktów IT znajdował się na placu Eremitani, więc postanowiliśmy przy okazji obejrzeć znajdujący się również na tym placu kościół pod wezwaniem św. Filipa i Jakuba, zwany krótko kościołem Eremitani. Pochodzi z 1276 r., co potwierdza tablica w środku. Interesujące pod względem architektonicznym sklepienie jest dziełem Frà
Giovanni degli Eremitani, wybitnego urbanisty i
inżyniera. We wnętrzu wzdłuż
ścian widać mauzolea
Ubertino i Jacopo Da Carrary oraz humanisty Marco Mantovy Benavidesa. W wyniku bombardowania w marcu 1944 r. kościół mocno ucierpiał, ale udało się częściowo
odzyskać freski Guariento w prezbiterium i Giusto de 'Menabuoi w
kaplicy Sanguinacciego. Warto tam zajść również dla tablicy poświęconej Janowi Kochanowskiemu. Niestety fasada jest aktualnie w remoncie:
Jak już wiadomo, kaplicę mieliśmy obejrzeć dopiero na koniec dnia, ale nie chronologia mojego zwiedzania wydaje się być tu najważniejsza, a raczej położenie obiektu, to opiszę tę wizytę już teraz.
W roku 1300 Enrico Scrovegni kupił teren areny aby w jej miejscu postawić pałac, a w nim kaplicę, która szczęśliwie przetrwała do dziś, choć po pałacu nie został żaden ślad. Dekorację kaplicy Scrovegni zaproponował mistrzowi Giotto.
Prace trwały od 1303 do 1305 r., a w ich wyniku powstało jedno z największych arcydzieł malarstwa włoskiego i europejskiego z XIV w. Jest to dziś najbardziej kompletny cykl fresków wielkiego toskańskiego mistrza. Cała kaplica (długa na 30 metrów i wysoka na 13) pokryta jest wyjątkowymi malowidłami, bezcennymi z punktu widzenia światowego dziedzictwa. Ich niepowtarzalny styl na zawsze zrewolucjonizował język sztuki zachodniej. Freski przedstawiają sceny z życia Maryi oraz Jezusa. Najbardziej znane i największe malowidło to Sąd Ostateczny. Z prawej strony,między diabłami, zgromadzono potępionych, a z lewej błogosławionych. Miedzy Dantem, a Giovannim Pisano stoi Giotto, a przed nimi Scrovegni, ofiarujący kaplicę:
W roku 1300 Enrico Scrovegni kupił teren areny aby w jej miejscu postawić pałac, a w nim kaplicę, która szczęśliwie przetrwała do dziś, choć po pałacu nie został żaden ślad. Dekorację kaplicy Scrovegni zaproponował mistrzowi Giotto.
Prace trwały od 1303 do 1305 r., a w ich wyniku powstało jedno z największych arcydzieł malarstwa włoskiego i europejskiego z XIV w. Jest to dziś najbardziej kompletny cykl fresków wielkiego toskańskiego mistrza. Cała kaplica (długa na 30 metrów i wysoka na 13) pokryta jest wyjątkowymi malowidłami, bezcennymi z punktu widzenia światowego dziedzictwa. Ich niepowtarzalny styl na zawsze zrewolucjonizował język sztuki zachodniej. Freski przedstawiają sceny z życia Maryi oraz Jezusa. Najbardziej znane i największe malowidło to Sąd Ostateczny. Z prawej strony,między diabłami, zgromadzono potępionych, a z lewej błogosławionych. Miedzy Dantem, a Giovannim Pisano stoi Giotto, a przed nimi Scrovegni, ofiarujący kaplicę:
Następne odcinki o Padwie są w trakcie przygotowywania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz