wtorek, 9 lipca 2019

Ogrody pałacu Peterhof

    Peterhof to rozległe założenie pałacowo-ogrodowe, położone nad Zatoką Fińską, około 30 km od Petersburga. Założone został w pierwszej połowie XVIII wieku przez cara Piotra I jako jedna z letnich carskich rezydencji, a rozbudowane za czasów carycy Elżbiety i cesarzowej Katarzyny II. Główną budowlą jest Wielki Pałac (1714-1721), często porównywany z takimi słynnymi rezydencjami jak Wersal czy Hofburg. W czasie II wojny światowej na skutek działa wojennych został on w dużej części zniszczony. Po wojnie w pełni go odrestaurowano i w 1964 roku udostępniono dla zwiedzających. 
   Obecnie cały kompleks zajmuje przeszło 1000 hektarów. W jego skład wchodzi 20 różnych budowli i 7 ogrodów, a w nich liczne rzeźby, a przede wszystkim fontanny, których jest tu prawie 150Fontanny Peterhofu to ciekawostka ówczesnej myśli technicznej – ich mechanizm zasilania w wodę opierał się na zasadzie naczyń połączonych, wykorzystując naturalną różnicę poziomów wody i gruntu, aby zapewnić odpowiednie ciśnienie bez użycia urządzeń mechanicznych (pomp). Woda doprowadzana jest z oddalonych o 22 km Wzgórz Ropszyńskich, a potem  spływa do Kanału Morskiego i dalej do Zatoki Fińskiej. 
     Największy, dolny ogród utrzymany jest w swobodnym stylu angielskim. Spacer rozpoczęliśmy od Pałacu Marli, mapka przedstawia naszą trasę, oczywiście robiąc te wszystkie zdjęcia nie udało się jej przebyć w 32 minuty:
















   Bliżej pałacu znajduje się słynna Wielka Kaskada, będąca najefektowniejszym elementem całego zespołu pałacowo-ogrodowego. Składa się z blisko 40 pięknych złoconych posągów oraz około 200 różnorakich fontann i strumieniCałość prezentuje się niezwykle malowniczo nawet widziana z dołu, z daleka:





  Na górze, przy samym pałacu, jest jeszcze ciekawiej. Woda spływa marmurowymi schodami do basenu, w którego centrum na małej kamiennej wysepce stoi pomnik Samsona walczącego z lwem, symbolizującym Szwecję, z którą Imperium Rosyjskie toczyło Wojnę Północną. Fontanna powstała w 1724 roku własnie po to, aby uczcić triumf Rosji w tej wojnie. Bohater rozdziera gołymi rękami lwią paszczę, z której na ok. 20 metrów bije strumień wody – to najwyższa fontanna Peterhofu:











   Interesującą częścią Peterhofu jest położony blisko morza ulubiony przez Piotra kompleks pałacowo-ogrodowy „Monplaisir" z dość przedziwną rzeźbą Neptuna, którą podobno zaprojektował sam Piotr I, a rzeźbiarz nie ośmielił się niczego poprawić:


































    Nie wszystkim się Peterhof podoba. Słyszy się, że kiczowaty, przeładowany ozdobami. Może jest w tym trochę racji, niektóre fontanny w dolnym ogrodzie faktycznie są okropne (tym najbrzydszym nie robiłam zdjęć, bo po co je reklamować?). W sumie jednak mi się podobało, a szczególnie Wielka Kaskada, która jest w moim odczuciu spójna i dobrze skomponowana i mimo tego całego blichtru ma wiele uroku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Berat - miasto okien

     Kolejny cudowny dzień w Albanii spędziliśmy w Beracie, jednym z dwóch albańskich miast - muzeów, które jest w całości wpisane na listę ...