poniedziałek, 2 października 2017

Winnica Szabo

 Po drodze do akermańskiej twierdzy, w odległości 70 km od Odessy i 7 km od Białogrodu, znajduje się winnica Szabo (Shabo Wine Cultural Center). Słynie z win, wermutów i koniaków produkowanych z własnych upraw, które obecnie zajmują powierzchnię ok. 1200 ha:

Winnica Szabo 1

Winnica Szabo 2

Winnica Szabo 3

Winnica Szabo 4

Tutejszy klimat i ziemie dają doskonałej jakości winogrona, a wytwórnia została gruntownie zmodernizowana przez ostatnich właścicieli, toteż jakość win jest naprawdę wysoka. Winnicę kupili Gruzini i wytwarzają w niej wina tradycyjną kachetyjską metodą (w glinianych kwewri). Jest to najstarszy na świecie, nadal praktykowany sposób produkcji wina. A pić je można też po gruzińsku - z rogów:

Winnica Szabo - rogi na wino

Warto tam zajechać i zwiedzić zarówno sam zakład, jak i zorganizowane przy nim muzeum. Poziom naprawdę światowy. Teren jest pięknie zagospodarowany, a wewnątrz zakładu panuje sterylność i lustrzany połysk:

Winnica Szabo - produkcja 1

Winnica Szabo - produkcja 2

Winnica Szabo - produkcja 3

Winnica Szabo - produkcja 4

Winnica Szabo - produkcja 5

Winnica Szabo - produkcja 6

Winnica Szabo - produkcja 7

Winnica Szabo - produkcja 8

Winnica Szabo - produkcja 9

A w piwnicach beczułki, beczki, beki...:

Winnica Szabo - piwnice z winem 1

Winnica Szabo - piwnice z winem 2

Winnica Szabo - piwnice z winem 3

Winnica Szabo - piwnice z winem 4

Winnica Szabo - piwnice z winem 5

Winnica Szabo - piwnice z winem 6

Muzeum jest bardzo ciekawie zaplanowane, zwiedza się je z zainteresowaniem, chociaż przewodniczka mnie nie zachwyciła - mówiła trochę jak całkowicie wyprany z emocji i poczucia humoru automat.

Tradycję winiarską zapoczątkowali już starożytni mieszkańcy tych ziem, stąd w muzeum odniesienia do sztuki i mitologii antycznej:

Winnica Szabo - muzeum 1

Winnica Szabo - muzeum 2

Winnica Szabo - muzeum 3

Winnica Szabo - muzeum 4

Winnica Szabo - muzeum 5

Kolejni gospodarze to oczywiście Turcy, a po nich produkcją szlachetnego trunku zajęli się szwajcarscy koloniści z Vevey. Dotarli na miejsce w 1822 roku po długiej podróży (ponad 2,5 tysiąca kilometrów), osiedlili się i stworzyli wyjątkową winnicę, która funkcjonowała przez wiele lat. Ponieważ turecka nazwa miejscowości Aşa-abag (Niskie Ogrody) była dla nich za trudna, zmienili ją najpierw na Shabag, a następnie Shabo:

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 1

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 2

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 3

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 4

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 5

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 6

Winnica Szabo - historia szwajcarskich osadników 7

Odwiedzały to miejsce różne znakomitości: Puszkin, Łesia Ukrainka czy król Rumunii Karol II, który w 1937 roku degustował wino w piwnicy, nazwanej potem "Królewską":

Winnica Szabo - muzeum 6

Winnica Szabo - muzeum 7

Winnica Szabo - muzeum 8

Zakład zamknęli i doprowadzili do całkowitej degradacji dopiero komuniści, którzy uznali, że to najlepszy sposób na zmniejszenie problemu alkoholizmu w kraju. Na szczęście nowi właściciele zdołali winnicę reaktywować ku ogólnemu pożytkowi. Winko kupiłam i dowiozłam do domu, ale nie został po nim nawet ślad. Więc na pociechę musi wystarczyć zdjęcie z firmowej strony: 

Wina Szabo

Na deser jeszcze dodam dwa zdjęcia z plaży na klifowym brzegu gdzieś naprzeciwko twierdzy akermańskiej i na tym zakończę ostatnią relację z wyprawy "Besarabia 2017":

Okolice Zatoki, Liman Dniestru, plaża na klifowym brzegu 1

Okolice Zatoki, Liman Dniestru, plaża na klifowym brzegu 2

Ochryda - klejnot Macedonii Północnej

    Przy okazji zwiedzania Albanii udało mi się spełnić jedno z moich marzeń. Kiedy przejeżdżałam przez Macedonię kilka lat temu i zwiedzała...