Mieszkając w tak strategicznym miejscu Chewsurowie przez wieki musieli odpierać ataki Persów, Bizantyjczyków, Mongołów, Chazarów, Arabów, Turków i innych najeźdźców, dzięki czemu wykształciła się ich odwaga i kunszt wojenny. Pomocą w walce służyło im też ukształtowanie terenu, które pozwalało na skuteczną obronę, czyli głębokie wąwozy o stromych zboczach, o charakterystycznym kształcie litery V, gdzie można było przygotowywać zasadzki. Kiedy wróg pojawiał się nad Aragwi, waleczni górale porzucali pracę na roli, schodzili w dolinę i stawali do walki, którą prawi zawsze wygrywali. W burzliwych czasach, na prośbę gruzińskich władców, pomagali także nizinnym regionom Gruzji. Zdarzyło się tak choćby w 1659 roku, kiedy wezwane na pomoc wojska Chewsurów zeszły z gór i uderzyły na Persów, wyzwalając całą Kachetię spod władzy okupantów w ciągu jednej doby. Szczególnie zasłużyli się w bitwie niedaleko Tbilisi w 1795 r. Słynnych 300 Aragwelów (Chewsurów znad Aragwi) złożyło przysięgę, że nie cofną się przed nacierającym wojskiem perskim, liczącym 35 tys. ludzi. Żaden z nich nie złamał przysięgi – wszyscy polegli na polu walki, jak dzielni Spartanie w Termopilach. Dziś jedna ze stacji metra w Tbilisi nosi imię Trzystu Aragwelów. W stolicy postawiono ku ich pamięci pomnik, a Cerkiew zaliczyła ich w poczet świętych.
W Szatili znajduje się największa i najbardziej znana gruzińska wieś obronna, powstała we wczesnym średniowieczu, prawdopodobnie w XII wieku. Zabytkowy zespół składa się około 60 wież, które łączą się ścianami lub pomostami. Baszty stojące na zewnątrz często posiadają drewniane balkony. Całość tworzy zwartą, widowiskową twierdzę, która od razu rzuca się w oczy i zachwyca wjeżdżających do wsi turystów:
Zapraszam teraz na krótkią przechadzkę przez fortecę, która została niedawno odrestaurowana i już nie grozi zawaleniem, a jednocześnie nie odczuwa się ingerencji konserwatorów:
Po nocy spędzonej w Szatili odwiedziliśmy jeszcze jedną taką wieś obronną - Muco (Mutso), położoną kilkanaście kilometrów dalej na południowy wschód. Jest to kompleks składający się z 30 średniowiecznych domów warownych, 4 wież strażniczych oraz kilkunastu innych obiektów. Całość stoi na pionowym urwisku, nad wąwozem potoku Andakisckali. Wprawdzie z dawnej twierdzy zostało tylko około 40% pierwotnego stanu, ale i tak robi wrażenie. Najpierw przeszliśmy kawałek dalej, żeby dotrzeć do miejsca, w którym twierdza jest widoczna z drogi:
Ze względu na swoje położenie wioska Muco nie jest tak łatwo dostępna dla zwiedzających, jak w Szatili. Wprawdzie podejście nie jest długie, ale za to bardzo strome i w upale może sprawić sporo kłopotu. Na szczęście dałam radę i mogę podzielić się zdjęciami:
Przy okazji dodam, że w trakcie rosyjsko - czeczeńskich wojen dokładnie tędy rzesze uciekinierów migrowały na zachód, również do Polski, a teren Chewsuretii stanowił azyl dla rannych bojowników i ludności cywilnej. Natomiast teraz granica jest silnie strzeżona i nikomu nie wolno jej przekraczać. Szlaban na trakcie jest symboliczny, ale wysoko w górach znajdują się niewidoczne stanowiska rosyjskich i gruzińskich pograniczników, którzy bacznie obserwują teren i na pewno nikogo nie przeoczą:
I to już koniec mojej przygody z Chewsuretią, pora udać się w dalszą drogę. Do odkrycia pozostała przecież jeszcze cała druga połowa Gruzji, na zachód od Tbilisi.
Linki do wszystkich postów o Gruzji, łącznie z bieżącym wpisem, w kolejności chronologicznej
1. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/kaukaz-zaczynamy-przygode.html
2. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/kazbek-kazbegi-i-gruzinska-droga-wojenna.html
3. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/dawid-garedza-pirosmani-i-wina-kachetii.html
4. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/wyprawa-do-chewsuretii.html
5. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/jeszcze-raz-o-szatili-i-dzielnych.html
6. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/achalcyche-goricyche-upliscyche-i-nie.html
7. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/i-znowu-zamki-i-skalne-miasta.html
8. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/kolchida.html
9. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/wyprawa-do-ponocnej-gruzji.html
10. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/swanetia-dzien-drugi.html
11. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/o-tajemniczej-swanetii-jeszcze-raz.html
12. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/z-gor-nad-morze-czarne.html
13. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/batumi-stolica-adzarii.html
14. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/i-nadal-batumi.html
15. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/bogactwo-adzarii-makhuntseti-i-mirveti.html
16. https://jakaela.blogspot.com/2022/09/park-narodowy-mtirala.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz